W jaki sposób weteran startupu przechodzi do firmy z listy Fortune 500?

Co skłoniło Cię do pracy w PepsiCo?

Zanim zostałem tutaj kierownikiem ds. inżynierii, PepsiCo było w rzeczywistości klientem startupu Simple Machine, który współzałożyłem. PepsiCo naprawdę wierzyło w naszą wizję Simple Machine, w której chcieliśmy pomóc marketerom zajmującym się handlem elektronicznym uniknąć wielu kosztów zewnętrznych, które często są wymagane do umieszczania reklam online.

Jak to jest pracować dla tak dużej firmy jak PepsiCo po spędzeniu tylu lat w świecie startupów?

Dla mnie interesujące było obserwowanie, jak firma wielkości PepsiCo wykorzystuje metodologię szczupłego start-upu do rozwiązywania wielu naszych problemów w eCommerce. Działamy szybko, wszystko opiera się na danych i nie boimy się porażek w pewnych kwestiach i iteracji, aż wszystko będzie dobrze. Szczerze mówiąc, bardzo się cieszę, mówiąc o tym, co tutaj robimy, ponieważ robimy to we właściwy sposób.

Dobrze się bawisz?

Świetnie się bawię. Budujemy nowe, imponujące możliwości cyfrowe. Jesteśmy w stanie podejmować inteligentne decyzje technologiczne, które są właściwe dla tego, co robimy, co jest bardzo wzmacniające. Mam o wiele więcej zabawy, niż się spodziewałem – pomyślałem, że pod pewnymi względami może to być trochę mozolne robienie tego, co chcieliśmy robić w dużej firmie. Myślę, że to przekracza wszelkie moje oczekiwania dotyczące tego, co chciałem wynieść z mojego doświadczenia tutaj.

Czy czujesz, że Twoja praca ma wpływ?

Jest szansa, że to, co tutaj robimy, stanie się szalką Petriego do udostępnienia technologii reszcie firmy. Zbudowane przez nas możliwości cyfrowe pozwoliły nam poczynić znaczne postępy w naszej działalności eCommerce w Stanach Zjednoczonych, a teraz wdrażamy je na rynkach międzynarodowych. Ponadto, mimo że zaczynaliśmy od handlu elektronicznego, wierzymy, że możemy wykorzystać naszą wiedzę cyfrową, aby wzmocnić również działalność stacjonarną PepsiCo.

Opowiedz nam o swoim harmonogramie dnia.

Z dnia na dzień jest jak każda inna firma technologiczna. Działamy, stosując podobne procedury, jak typowa organizacja oparta na technologii lub Scrum. Każdy dzień zaczynamy od spotkania stand-up, na którym wszyscy mówimy, co robiliśmy wczoraj, co robimy dzisiaj i co nas blokuje. To świetny sposób na upewnienie się, że wszyscy są na tej samej stronie i że wszyscy pracują nad właściwymi rzeczami.

Czy czujesz się w pełni wspierany w PepsiCo? Czy coś cię zaskoczyło?

Firma bardzo wspierała mnie, dając mi możliwość zbudowania zespołu inżynierskiego. Przyjechałem z dużym doświadczeniem jako inżynier, ale niezbyt dużym doświadczeniem w budowaniu zespołu iz pewnością nigdy nie miałem okazji rozwinąć czegoś tak dużego, jak to, co chcemy robić w PepsiCo.

Jaka jest twoja najlepsza rada dla kogoś, kto zaczyna w twojej dziedzinie?

Twórz rzeczy samodzielnie. Miej projekt, który możesz zhakować w domu, który sprawia Ci przyjemność i chcesz nad nim pracować. To czyni cię lepszym inżynierem, ponieważ nauczysz się robić pewne rzeczy, których mogłeś nie wiedzieć, i staniesz się lepszy w tych rzeczach, gdy będziesz się uczyć na swój własny sposób.